niedziela, 7 września 2025

Barber a może fryzjer ?

jak to jest że do barbera są wieczne kolejki a nigdy nie widać klientów, do fryzjera można z dnia na dzień albo tego samego dnia i zawsze w salonie są inni klienci o co chodzi ? Nie wspominając o różnicy cenowej, rozumiem że włosy plus zarost dłużej schodzi, ale serio aż tylu mężczyzn korzysta z usług barbera że ciągle jest problem z terminami . Jakiego barbera polecacie a może lepiej wybrać fryzjera a o zarost zadbać samodzielnie ?

Bo jedni idą na ilość a drudzy na jakość

Barber ma 10 klientów i rozpisuje ich na caly miesiac by miec robote a fryzjer masz klient nasz pan

ja tam chodzę do fryzjerki i nigdy nie usłyszałem że nie ma miejsc albo tydzień trzeba czekać na strzyżenie a jak dam 20 zł więcej to i brodą się zajmie. Dziwi mnie fakt że do barbera zapisane jest bardzo dużo dzieci w wieku 6/12 lat i płacą 80 zł za strzyżenie gdzie u fryzjera ma to samo za 30 zł no ale co kto lubi. Fakt faktem mam barbera po drugiej stronie ulicy i kilka razy dziennie przechodzę obok salonu zazwyczaj jest pusto może chodzi o to że za jedna wizytę u barbera mam 3 strzyżenia u fryzjera stąd nie potrzebują dużej ilości klientów zrobi 4 osoby i ma dniówkę

Niestety ale w Grajewie nie ma dobrego Barbera. Mówię o profesjonaliście. Są tylko przeciętni- akceptowalni.

Bo ten wasz barber to zawodowo pewnie gdzieś pracuje a to jego praca dorywcza

Jeżeli ktoś potrafi sobie ustalić grafik to nie będziesz widział kolejek w takim zakładzie. Wchodząc do swojego barbera (właściwie barber-ki) mijam się czasem z poprzednim i kolejnym klientem w drzwiach. Place ok więcej niż u fryzjera ale strzyżenie plus broda (fakt z malowaniem brody Ty jesteś młodszy pewnie nie potrzebujesz he) to ok godzina. Wg mnie cena proporcjonalna do usługi. Polecam Patrycję Os. Południe 47. Chociaż teraz przez jakiś czas będzie na urlopie. Patrycja szczęśliwego rozwiązania i zdrowego dzidziusia życzę. Stały klient.

Jestem kobietą i chodzę do fryzjera ale w Ełku bo w Grajewie żadna fryzjerka ( a chodziłam do kilku fryzjerek z polecenia i żadna nie potrafiła zrobi takiego blondu jak chciałam aby włosy nie były popalone a kasę płaciłam nie małą około360zl ( włosy do ramion)w Ełku płacę większą kasę za farbowanie ale jestem mega zadowolona . W końcu mam taki kolor jak chciałam i nie mam popalonych włosów , są delikatne w dotyku . Jestem tak zadowolona że zostawiam jeszcze napiwek .

Ja chodzę do barbera i jestem bardzo zadowolony a mój znajomy chodzi do fryzjera i też mu pasuje. Więc uważam że zależy kto co lubi . Ja nie lubię salonów fryzjerskich dlatego że często siedzą tam kobiety które plotkują o wszystkim. Osobiście wolę iść do barbera gdzie zostaje odrazu ostrzyżony i nikt nie siedzi obok i nie pieprzy głupot .

Do koleś , mam wrażenie że nie trafiłeś do dobrego barbera w Grajewie skoro tak twierdzisz . Ja z Ełku przyjeżdżam do Grajewa co dwa tygodnie do barbera . Jestem mega zadowolony, włosy i brodę mam zawsze idealnie ostrzyżone . W końcu trafiłem na osobę która zna się na tym co robi .

Kupilem golarke za 120 zl. gole 3 rok

Nie porównujcie proszę pracy fryzjera i barbera. Nawet przeciętny barber zrobi dużo lepszą fryzurę niż fryzjerka która strzyże panów w max 20 minut między jednym farbowaniem a drugim. Widzę efekty pracy fryzjerek na codzień. W sklepach na ulicach pełno mężczyzn skrzywdzonych przez fryzjerki. Serio? Macie oczy drodzy forumowicze. Poza tym panowie w dzisiejszych czasach chcą dobrze wyglądać. Wizyta u barbera to nie tylko usługa ale również relaks. Nie wspomnę o tym że fajna dopracowana fryzurka to plus 100 % do pewności siebie.

Polecam zapytać którąkolwiek z naszych grajewskich fryzjerek co to jest fade. Założę się że większość nie słyszała tego terminu. Poproś któraś o zrobienie cropa, mulleta, low fada, taper fada, skin fada ....Wymieniać można długo. Młode dziewczyny uczą się zawodu u innych fryzjerek. A te uczą jak same były nauczone. Nie szkolą się. Widać która się doszkala a która nie. Kurs barberski to koszt kilkunastu tysięcy zł. I jestem przekonana że nawet przeciętny barber robi dużo lepszą robotę niż fryzjerka z 20 letnim stażem. Czy ktoś z forumowiczów widział będąc u fryzjerki jak dezynfekowane są narzędzia którymi pracuje? Maszynki do włosów, trymery, shavery, nawet nasadki i grzebienie są dezynfekowane przez barberów po każdym kliencie. To są te różnice których nie widać. Dochodzą jeszcze walory estetyczne. Nie widziałam nigdy żeby facet prosił fryzjerkę żeby naprawiła fryzurę która zjeb.... barber. Natomiast barberzy niestety a może stety mają ręce pełne roboty ponieważ fryzjerka poległa. Mało tego. Spierdolą coś i tak wypuszczają klienta. Nikt nie wie jak to jest naprawiać coś co wcześniej ktoś spier... tak jest w każdej branży. Fakt włosy w końcu odrosną ale barber ich nie doklei a musi dobrze kombinować żeby naprawić fryzurkę.



Kupiłam maszynkę za 80zl w lidlu 8lat temu, obcinam włosy mężowi tyle lat, zobacz jaka oszczędność.

Ja kupiłem garnek za 70 zł i też trzeci rok zupę w nim gotuję. Ale nie porównuje tego do cen w restauracji.

Fryzjerstwo w Grajewie od lat jest na tym samym poziomie . Fryzjerki nie szkolą się brak rozwoju , czeszą wszystkich na jeden kopyt . Idąc ulicą widać to na kilometr

Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.